Soplówka jeżowata– Lions mane tak dobrze znana już przez Was i lubiana, bo towarzyszy nam praktycznie w każdej chwili odpoczynku czy porannej kawie.
Ma szereg zasług w walce o nasze zdrowie i po rynkach wschodnich gdzie od lat robi furorę i dba o mózgi ale nie tylko Azjatów, bo w Ameryce także dostrzeżono jej wartości. Myślę, że na stałe zagościła w naszych domach.
Często spotykam się z zdziwieniem, gdy opowiadam o grzybowej kawie to osoby nie znające tematu pytają jakie to grzyby. Nie są to przecież grzyby leśne, smak kawy nie jest pieczarkowy, boczniakowy czy o smaku borowików a ten myślę, że mógłby być ciekawy.
Jednak to co daje nam kawa z soplówką , no u nas jeszcze chaga często jest dodawana, ja dodaję często reishi to zdrowie, koncentrację, rozwój nowych połączeń synaptycznych, wpływ na kompleks MMC w jelitach i szereg innych działań także w przypadku Parkinsona, Alzheimera czy SM.
To grzyb który sama wypróbowałam i dlatego podjęłam się jego produkcji bo wiem jak w odpowiednim stężeniu działa, stosuję do 1g dziennie bo to mocny ekstrakt i pamiętam to czego kilka lat temu nie pamiętałam. Wielkorotnie mówiłam, że miałam na skutek stanów zapalnych problem nawet z zapamiętaniem szeregu 4 czy 5 cyfr, to był dla mnie duży problem który minął bezpowrotnie, nie zapominam w trakcie rozmowy co to ja chciałam powiedzieć?
Już nie,tego typu problemy odeszły w niepamięć, oczywiście soplówka nie jest panaceum na wszystko ale jak możecie przeczytać w ebooku, wiele rzeczy jest w stanie wspomóc. Wspomóc nie uleczyć, pamiętajcie, że podstawą jest właściwe odżywianie, adresowanie przyczyn problemów zdrowotnych i wspomaganie dopiero wówczas organizmu suplementami.
Pomyślałam więc, że skoro soplówka jest tak wyjątkowa to zasługuje na Międzynarodowy dzień soplówki jeżowatej, który jako pierwsza ustanawiam na 1.02
Z tej okazji w tym dniu, w sklepie obowiążuje wręcz zniżka na zakup produktów z soplówką a także na ebook.
Życzę Wam miłych obchodów, tego wyjątkowego święta.